- Co tak słabo machasz tą łopatą ? No to weź i kop, umiesz lepiej to zrobić? pytali się wzajemnie uczniowie klasy 7F Szkoły Podstawowej Nr 37 w Szczecinie kopiąc dół w szkolnym ogrodzie, gdzie 25 września podczas godziny wychowawczej posadzili swoje pierwsze w życiu drzewo – lipę, nazwaną przez większość uczniów Polką. Obok drzewa umieszczono tabliczkę informacyjną.
Później już poszło lepiej z tym kopaniem, po kilkunastu minutach lipa została włożona do głębokiego wykopu, opatulona ziemią i podlana wodą ze szkolnej konewki. Kilku uczniów biernie stało i wykazywało niewielkie zainteresowanie tzw. pracą fizyczną , zdecydowana większość dopingowała i chwytała za łopaty. Największy udział w posadzeniu lipy mieli uczniowie: Gracjan Rosiński, Patryk Mazur, Natalia Bialiai, Kuba Wirtel , Olaf Greiser – Tabaka i Anna Osińska.
Klasa postanowiła włączyć się w ogólnopolską akcję „100 000 drzew na 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę” , której pomysłodawcą jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wraz z funduszami wojewódzkimi.
Młodzież w szkolnym ogrodzie zapytana o taka formę nauki patriotyzmu wykluczyła uroczyste śpiewanie pieśni czy statyczne akademie tłumacząc, że sadzenie drzewa też się dobrze z patriotyzmem kojarzy, a jest po prostu fajne i niekonwencjonalne. Kuba Wirtel wykazał się solidną znajomością historii tłumacząc podczas ogrodowej dyskusji jak i dzięki komu Polska przed 100. laty odzyskała niepodległość, wiedział także co przyczyniło się do jej utraty.
- Dzieciaki już od tygodnia licytowały się, kto będzie sadził drzewo.. W takim ekopatriotycznym projekcie wzięli udział po raz pierwszy. Akademie i laurki odeszły do lamusa. Orderów już nikt nie daje. Nowoczesny patriotyzm nie wymaga też biegania z bronią. Karabin zamieniliśmy na łopatę, worki z barykad – na worek z ziemią dla naszej lipy. I nagle okazało się, że i o odzyskaniu przez Polskę niepodległości dzieciaki wiedzą sporo i rewelacyjnie akceptują nowoczesną wersję patriotyzmu – wyjaśniła Katarzyna Łozowska, wychowawca klasy 7F SP nr 37,.
Akcja , odbywająca się w Warszawie i kilkunastu polskich miastach ma na celu uczczenie w sposób szczególny 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, a przy okazji także zwrócenie uwagi Polaków na potrzebę stałej dbałości o środowisko naturalne, gdyż taka proekologiczna postawa stanowi dzisiaj jedną z form nowoczesnego patriotyzmu. Poprzez powszechną akcję sadzenia drzew, NFOŚiGW i WFOŚiGW chcą podkreślić, że działania każdego z nas na rzecz środowiska naturalnego mają wymierne znaczenie i przynoszą konkretne korzyści ekologiczne.
Uczniowie indagowani, kto wpadł na pomysł wspólnego posadzenia drzewa jednogłośnie orzekli że „ pani wychowawczyni”. W najbliższym czasie społeczność 7F wraz z p. Katarzyną będzie rozważać wirtualną adopcję dzikiego, na wolności żyjącego zwierzęcia, którego populacja w Polsce ulega stałem zmniejszaniu. Uczniowie mając do wyboru opiekę nad niedźwiedziem i rysiem, wybrali rysia. Według informacji WFO liczebność rysi w Polsce w ciągu ostatnich lat drastycznie spada, w tej chwili liczba rysiów nie przekracza 40. sztuk. Akcję wirtualnej adopcji popiera wielu celebrytów, twarzą WFO jest m.in. aktor Marcin Dorociński. Udział w tej akcji uczniów 7F jest dobrowolny, a pieniądze przeznaczone na wsparcie fachowej opieki nad zaadoptowanym rysiem pochodzą z ich własnych oszczędności.
Tekst: H. Kwiatkowska
Fot. K. Łozowska