Monika Lesner jest inicjatorką I Transgranicznego Festiwalu Kobiet oraz cyklu spotkań „Słowem kobieta” organizowanych w bibliotece „ProMedia”. Jej inspiracją są ludzie – bycie z nimi i dla nich.

- Zawsze mamy czym się podzielić – podkreśla. Fascynuje ją siła kobiecych możliwości. Mówi o sobie, że jest feministką, ale nie wojującą.

Spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej „Pomorze Zachodnie” i Szczeciński Inkubator Kultury odbyło się 22 maja 2019 r. w cyklu „Spotkania przy kominku”. Powadziły je Marta Płachta i Helena Kwiatkowska.

I Transgraniczny Festiwal Kobiet odbył się w dniach 3-10 marca. – To było wydarzenie, podczas którego spotykały się odważne i mądre kobiety funkcjonujące w obszarze Szczecin – pogranicze – Berlin – wspominała Monika Lesner. – W 10. różnych miejscach odbyły się warsztaty, spotkania, pokazy filmowe i spektakle. Jej zdaniem, to były spotkania wzmacniające kobiety.

Nauczone pozycjonowania siebie, nie potrafimy się wspierać, być życzliwe wobec siebie.

okładka ulotki I Festiwalu Transgranicznego Kobiet

Pytana o efekt tego Festiwalu powiedziała, że powstała sieć kobiet, które mają wspólne cele, które wspierają się i są w fantastycznych relacjach.

W wielowątkowej rozmowie poruszone były m.in. takie tematy, jak: wizerunek współczesnej kobiety, czym naprawdę jest feminizm, prawa kobiet, czy mamy kryzys kobiecości.

Gość spotkania jest mamą czwórki dzieci. – Dzieci mnie rozumieją i wspierają, ale nie ukrywam, że uczę się nie mieć wyrzutów sumienia, że nie zawsze jestem z nimi – przyznała.

uczestnicy majowego "Spotkania przy Kominku"

Kolejne „Spotkanie przy kominku” było niezwykle kameralne, co umożliwiło szczerą dyskusję o roli i postawach kobiet. Jedyny pan w tym gronie, dociekliwie dopytywał o sens feminizmu i chętnie wysłuchał naszych poglądów na ten temat.

Tekst: Elżbieta Karasiewicz
Foto: Bożena Hałada-Płachta